Moim zdaniem w tekstach Martina można znaleźc wspólny mianownik. Zwłaszcza od czasu Some Great Reward, bo wcześniej, no cóż, niektóre teksty grzeszyły naiwnościa 17-latka. Celowo pominęłam równiez Construction Time Again, ponieważ teksty na tej płycie mają wydźwięk bardzo społeczny i politycznie zaangażowany (Shame, Everything Counts, poza tym równiez teksty Alana). W każdym razie jak dla mnie teksty Martina krążą wokół tematu związanego z pytaniem o wartości w świecie, w którym wartości straciły na znaczeniu, zdewaluowały się. Z poszukiwaniem sensu życia w tym świecie. Martin znajduje na to jedno rozwiązanie - dla niego dostęp do prawdy o życiu, do jego wartości kryje się w uczuciach, a zwłaszcza w akcie fizycznej miłości. Może dlatego w tylu tekstach mamy erotyczne aluzje (Shine, Blue Dress, I Want You Now, Personal Jesus itd). Natomiast poznanie prawdy, jakieś wyższe zrozumienie sensu życia łączy się z porzuceniem przyziemnych pragnień (np. Higher Love, Freelove). Problem polega tylko na tym, ze całkowite oddanie się i zawierzenie miłości jest trudne i często niezrozumiałe dla ogółu (np Condemnation), dlatego tak często w swoich tekstach Martin opisuje zmaganie się z wszelkimi przeszkodami wewnątrz człowieka (dominacja - Master and Servant, pożądanie One Caress, rozsądek - Enjoy The Silence).

Moje ulubione teksty z pewnością znajdują się na albumie SOFAD. Jeśli się im przyjrzeć to widac jak po kolei Martin prowadzi nas właśnie przez takie zmagania z ludzkimi uczuciami blokującymi dostęp do wyższej miłości. W ogóle SOFAD to niewyczerpane źródło inspiracji, bo cały album można równiez interpretowac jako rozmowę człowieka z Bogiem (tytuł albumu też jest w tym względzie dwuznaczny. Faith and Devotion kojarzy się bezpośrednio z Bogiem i wiarą, ale może to być równiez wiara i oddanie miłości własnie). Natomiast z całego albumu najbardziej przenikliwym tekstem jest dla mnie tekst Mercy In You. Jest w sumie dośc prosty, ale mówi o sprawie w wierze i miłości najważniejszej - o wybaczeniu i prganieniu uzyskania wybaczenia. Przy tym tekście zdecydowanie bardziej narzucają mi się skojarzenia religijne, chociaż oczywiście można go odczytywac jako opis stosunków między dwojgiem ludzi. Ja widzę tutaj przede wszystkim odwrócenie podstawowej chrześcijańskiej logiki - za grzechy otrzymujemy wybaczenie i teoretycznie to wybaczenie powinno powstrzymywać nas od dalszego grzeszenia, ale Martin nadaje w tym tekście znaczenie grzechowi - podkresla, że jest on niezbędny do otrzymania wybaczenia, jest warunkiem wstępnym bożego miłosierdzia. Innymi słowy prganiemy wybaczenia, odczuwamy przyjemność gdy jest nam udzielane (The pleasure I fell, when I have to deal, with the mercy in you), ale abyśmy mogli go dostąpić musimy być winni, musimy zgrzeszyć.

Inne ważne dla mnie teksty, czy też ich fragmenty, to Strangelove, którą cytuję w swoim podpisie. I'll give in to sin, because you have tomake this life liveable. Czyż to nie jest cała prawda o życiu? Czasami aby je znieść, musimy nagrzeszyć. a może to właśnie grzeszy są smaczkiem życia?
Freestate - step out of your cage, and onto a stage - cudowany utwór o tym, że powinnismu porzucić to, co nas ogranicza, odrzucić jakieś dziwne zakazy i podąrzać za tym, co uznajemy za słuszne - zagrać swoją rolę w życiu.
Insight - to kolejny tekst o tym, że w życiu najwazniejsza jest miłość (you've got to give the love). I jeszcze zawiera niezwykła prawdę o tym, że cokolwiek robimy i cokolwiek nas spotyka, świat nadal się kręci i nie będzie nad nami załamywał rąk.
Black Celebration najwspanialszy tekst o beznadziei życia jaki znam. Urządźmy czarną uroczystość, aby świętować fakt, że minał kolejny czarny dzień. I ponownie mamy tutaj owoóanie do miłości jako tego, co trzyma nas przy życiu - I want to take you in my arms, forgetting all I couldn't do today
Goodnight Lovers - fragment when you're born a lover, you're born to suffer ponownie podkresla jak ważna jest miłośc, i ile niesie ze soba bólu. Ale tak to już w naturze jest - nieodłączną częscią piękna i radości jest smierć i cierpienie.

autor: Little Girl - Olga Helena Zawadzka